niedziela, 21 kwietnia 2019

Drożdżowa baba



Raz w roku pojawia się na stole.
Rankiem, w Wielką Sobotę.
To początek świątecznych rytuałów.
Jeden z przyjemniejszych i smaczniejszych.
Połowa baby znika za pierwszym noża cięciem,
jeszcze ciepła na tyle, by rozpuścić masło.
Przepis mamy. Ona od lat odpowiedzialna jest za ten wyjątkowy wypiek.
Zawsze w tej samej, przywiezionej jeszcze przez babcię formie na babę.

Proces wyrabiania ciasta rozpoczyna się o świcie.
Wszystkie etapy wyrastania i zagniatania muszą odpowiednio długo przebiegać,
a trzeba zdążyć do śniadania.

Wielka Sobota. Pakowanie koszyczka, czysty obrus przynajmniej do wieczora, barszcz,
sernik, sałatka spod ojca ręki, jak zawsze z zawartością majonezu w ilości  "tak właśnie ma być".
Jak to w Wielka Sobotę. Zapełnianie lodówki by potem z ulgą ją opróżniać, zadając sobie pytanie, kiedy i kto to wszystko wykorzysta. No cóż. Święta.
Kiedy Wielkanoc rozpieściła nas tak cudowną pogodą, jak ta? Nie pamiętam.

Po raz pierwszy zapisuję przepis na Tą babkę.
Tak naprawdę dla Was. Bo ja za rok i tak przyjdę na gotowe ;)

Składniki:
5 żółtek
1/2 kg mąki
5 dag drożdży
1/4 litra mleka
12 - 15 dag cukru
10 dag masła

Wykonanie:
Pokruszone drożdże zalewamy małą ilością letniego mleka,
dodajemy łyżeczkę cukru, mieszamy - robimy zaczyn.
Odstawiamy na około 15 min, aż zacznie pracować.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, wsypujemy cukier,
formujemy kopczyk z zagłębieniem w środku.
Wlewamy do niego zaczyn, przykrywamy ściereczką na 15 min.

Następnie wlewamy rozkłócone żółtka, resztę letniego mleka
i niestety zaczynamy wyrabiać ciasto.
Rozpuszczone i wystudzone masło dolewamy powoli, cały czas wyrabiając.
Męczymy się do momentu, aż ciasto zacznie odchodzi od ręki i od miski,
stanie się gładkie i szkliste.
Przykrywamy ponownie ściereczką i odstawiamy do podwojenia objętości, na około 30 minut.

Przekładamy do formy na babę z kominem i znów odstawiamy do podrośnięcia,
na około 15 minut.
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni na 35 - 40 minut.
Studzimy przez chwilę, bo gorące rzekomo jest szkodliwe.
Oprószamy cukrem pudrem i zaczynamy świętowanie.

Przed 
W trakcie
W zasadzie.. jeśli nie macie ochoty na zagniatanie.:)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz