Niedziela Palmowa. Szablony wyciągnięte,
te same co przed czterema miesiącami, przed Bożym Narodzeniem.
Od kilku lat domek ma tą sama konstrukcję.
Subtelna różnicę stanowi ciasto.
Do domku z napisem Alleluja wykorzystuję ciasto kruche, oszczędnościowe,
bo bez jajek i na margarynie lub miksie, co pod masło się podszywa.
Do chatki z napisem Cicha Noc - ciasto piernikowe.
Dziś zatem przepis na ciasto idealne do tego typu konstrukcji. Jest twarde, z resztek pozostałych po wykrojeniu poszczególnych elementów budowli można wykroić ciasteczka - króliczki, kurczaczki, baranki, jaja - posypane płatkami migdałowymi. Idealne do zawieszania na wierzbowych gałązkach - niech się kurzą i pięknie prezentują.
Proporcje ciasta są idealne do stworzenia jednego niewielkiego domku,
schematów w internecie mnóstwo, można poszperać i wybrać ten wyjątkowy.
Zaczynamy przygotowania do Świąt. I tak czasu zabraknie.
Grzech zaniedbania i zaniechania zapewne znów dane będzie nam popełnić,
nieistotne, czy to kwestia nieumytych okien, czy niewypranego siedziska kanapowego.
O sprawach duchowych wspominać nie powinnam.
225 gram mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 gram margaryny lub masła
150 gram cukru
3 łyżki zmielonych orzechów włoskich
2 łyżki syropu trzcinowego, melasy lub miodu
3 łyżki mleka
Wykonanie:
Przesiewamy mąkę z solą i proszkiem, dodajemy miękką margarynę,
rozcieramy dokładnie palcami na drobne zacierki.
Dosypujemy cukier, orzechy i mieszamy.
Wlewamy miód i mleko, mieszamy i zagniatamy gładką kulę.
Rozwałkowujemy od razu, bez konieczności chłodzenia.
Wycinamy ściany, fronty, dachy, a z resztek ciasteczka
i pieczemy na blaszce wyłożonej papierem przez 12 - 15 minut, do zarumienienia.
Teraz zostaje montowanie, ale to już zależne sposobu zaleconego w znalezionych szablonach.
Ja wycinam zakrętką od mazaka dziurki w cieście i związuje sznureczkiem lub wstążeczką.
I Alleluja!! Moje dzisiejsze dzieło poniżej.
Budowla natomiast powstanie jutro - jak zdążę.:)
Super pomysł na połączenie poszczególnych elementów Zamiast lukru sznurki. Zawsze to trochę mniej cukru. Gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuń