piątek, 24 stycznia 2025

Kruche rogaliki na maślance i miodzie



Jeśli skuszę Was tym przepisem, myślę, że będziecie 
zaskoczeni rezultatem  - ja byłam. 
Spodziewałam się troszkę innego rodzaju wypieku, 
z uwagi na dodatek nietypowych składników.
Maślanka, miód zamiast cukru, mleko w proszku.
Zagniecione, schłodzone, rozwałkowane i upieczone - 
to ciasto w niczym nie ustępuje tradycyjnemu, kruchemu, maślanemu.
Dla mnie osobiście - delikatniejsze, subtelniejsze.
Polecam, przetestujecie - idealna propozycja na rozpoczęty weekend.
Jako nadzienia użyłam marmolady, ale tu - pełna dowolność.
Rogaliki są pyszne jeszcze ciepłe, po przestudzeniu zachowują kruchość.
Na drugi dzień również, choć u mnie przetrwał wyłącznie ten jeden, 
schowany, odłożony, bym mogła sprawdzić i niniejszym to potwierdzić :)

Składniki:
proporcje na około 12 sztuk

1 szklanka mąki pszennej ( około 150 gram )
50 g miękkiego masła 
1 jajko
1 łyżka maślanki
1 pełna łyżka mleka w proszku
1 łyżka miodu
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Nadzienie według uznania ( np. marmolada, krem czekoladowy, powidła )

Wykonanie:
W większej misce łączymy mąkę, mleko w proszku i proszek do pieczenia.
Dodajemy miękkie masło i rozcieramy palcami - do powstania kruszonki.
W osobnym naczyniu roztrzepujemy jajko z miodem i maślanką
i wlewamy mieszankę do suchych składników.
Początkowo całość możemy mieszać widelcem lub łyżką, 
po chwili zacznijcie zagniatać dłonią, 
do momentu, aż ciasto stanie się gładkie i elastyczne. 
Jeśli będzie zbyt suche, dodajcie odrobinę mleka.
Z wyrobionego ciasta formujemy kulę, zawijamy w folię spożywczą 
i wkładamy do lodówki na około 30 minut.
Schłodzone ciasto wyciągamy na blat podsypany mąką
i rozwałkowujemy na cienki okrąg ( około 2 - 3 mm grubości ).
Następnie dzielimy go na 8 - 12 trójkątów, jak pizzę.
Na szerokim końcu każdego trójkąta umieszczamy 
niewielką ilość nadzienia - u mnie marmolada wieloowocowa.
Zwijamy każdy trójkąt, zaczynając od szerokiego końca 
w kierunku wierzchołka, formując rogalik.
Jeśli ciasto wyda się wam zbyt łamliwe i kruche 
- nie przejmujcie się, uparcie formujcie rogale.

Rogaliki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, 
pozostawiając między nimi niewielkie odstępy.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, 
bez termo - obiegu, grzanie góra - dół, przez 15 - 20 minut, aż będą złociste.
Po wystudzeniu oprószamy cukrem pudrem.
Przyznam, że kruchość i lekkość tych rogalików jest zaskakująca, 
byłam przekonana, że dodatek maślanki i mleka w proszku sprawi, 
że struktura ciasta będzie miękka, porównywalna do drożdżowej 
lub tej z dodatkiem ugotowanych ziemniaków.
Ale nie - to kruche, rumiane, pachnące śmietanką ciasteczka.
Smacznego!








3 komentarze:

  1. A gdzie jest maślanka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Już jest,wkradło się w jej miejsce mleko, z innego przepisu.Dziekuję za informację. Co do mleka-też się sprawdzi zamiennie :)

    OdpowiedzUsuń