Wracam z sernikowym poczęstunkiem.
Wracam z urlopu - do domu, pracy,
do ludzi, za którymi tęsknie już po krótkiej ich nieobecności.
Powroty niosą za sobą spokój zapełniania.
Wracam z urlopu - do domu, pracy,
do ludzi, za którymi tęsknie już po krótkiej ich nieobecności.
Powroty niosą za sobą spokój zapełniania.
Wypełniamy braki, tęsknoty tym,
co na krótki lub dłuższy moment straciliśmy z oczu.
I dobrze, gdy uzmysławiają, że wszystko jest tak, jak powinno,
Tegoroczny powakacyjny powrót łączy jedno, drugie, może coś jeszcze.
I to chyba powód, by nie narzekać.
Korzystając z pozostałych chwil dla siebie,
I dobrze, gdy uzmysławiają, że wszystko jest tak, jak powinno,
Tegoroczny powakacyjny powrót łączy jedno, drugie, może coś jeszcze.
I to chyba powód, by nie narzekać.
Korzystając z pozostałych chwil dla siebie,
wracam do tradycyjnych przepisów.
Upiekłam serniczek, w wymiarze...wiedeńskim.
Upiekłam serniczek, w wymiarze...wiedeńskim.
Wspomnienie tego miasta jeszcze tak intensywnie świeże.
Piękno zakątków, w których zdążyłam pobłądzić.
I smaki.
Piękno zakątków, w których zdążyłam pobłądzić.
I smaki.
Niedosyt jak zawsze pozostał i to tylko pretekst - by wrócić.
Dziś serniczek prosty, wilgotny, mięciutki, lekki jak puch.
Na każda letnią i upalną okazję - koniecznie krojony
bezpośrednio po wyciagnięciu z lodówki. Musi być chłodny.
Dziś serniczek prosty, wilgotny, mięciutki, lekki jak puch.
Na każda letnią i upalną okazję - koniecznie krojony
bezpośrednio po wyciagnięciu z lodówki. Musi być chłodny.
W Wiedniu sernika nie jadłam.
Chłodu również nie znalazłam.
I stąd te powroty mi dziś w głowie - mam po co wrócić, no przecież.
Składniki:
proporcje na tortownicę o średnicy 22 cm
składniki w temperaturze pokojowej
proporcje na tortownicę o średnicy 22 cm
składniki w temperaturze pokojowej
Masa serowa:
800 gram sera sernikowego z wiaderka
800 gram sera sernikowego z wiaderka
- tłustego, dobrej jakości, polecam Piątnicę
8 jajek, rozmiar L
1/2 szklanki erytrytolu ( jeśli stosujecie cukier - ilość w/g uznania )
1 łyżeczka skórki startej z cytryny
8 jajek, rozmiar L
1/2 szklanki erytrytolu ( jeśli stosujecie cukier - ilość w/g uznania )
1 łyżeczka skórki startej z cytryny
sok wyciśnięty z połowy cytryny
100 gram masła
3 - 4 łyżki śmietanki kremówki 30 %
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
100 gram masła
3 - 4 łyżki śmietanki kremówki 30 %
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
szczypta soli do ubijania białek
Polewa czekoladowa:
50 gram czekolady gorzkiej 70 %
3 - 4 łyżki śmietanki kremówki 30 %
Wykonanie:
Proponuję zacząć od ubicia na sztywno białek, z dodatkiem szczypty soli.
Następnie do dużej miski wkładamy masło, wsypujemy słodzik
Następnie do dużej miski wkładamy masło, wsypujemy słodzik
lub cukier i ucieramy mikserem na puszysto.
Dodajemy pojedynczo żółtka,
po każdym dodaniu miksując do dokładnego połączenia.
Do utartych żółtek przekładamy ser, wsypujemy skórkę cytrynową,
po każdym dodaniu miksując do dokładnego połączenia.
Do utartych żółtek przekładamy ser, wsypujemy skórkę cytrynową,
wlewamy sok i miksujemy do połączenia w gładką masę.
Na koniec, w kilku ratach dodajemy białka
Na koniec, w kilku ratach dodajemy białka
i mieszamy całość, już bardzo delikatnie szpatułką.
Przelewamy powstałą masę do tortownicy
Przelewamy powstałą masę do tortownicy
( jej dno smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia ),
uderzamy nią kilka razy o blat, by masę odpowietrzyć
i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika.
Bez termoobiegu - grzanie góra i dół.
Pieczemy 20 minut, zmniejszamy temperaturę do 160 stopni
Pieczemy 20 minut, zmniejszamy temperaturę do 160 stopni
i dopiekamy około 50 minut.
Sernik wyrośnie, lekko się zarumieni,
Sernik wyrośnie, lekko się zarumieni,
gdy środek wyrówna się z brzegami - wyłączamy piekarnik.
Wypiek zostawiamy wewnątrz do całkowitego wystudzenia.
Po wyciagnięciu, jak już wspomniałam, przetrzymujemy serniczek w lodówce.
Wierzch wykończyłam polewą czekoladową wykonaną
z 50 gram gorzkiej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej
Wypiek zostawiamy wewnątrz do całkowitego wystudzenia.
Po wyciagnięciu, jak już wspomniałam, przetrzymujemy serniczek w lodówce.
Wierzch wykończyłam polewą czekoladową wykonaną
z 50 gram gorzkiej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej
z kilkoma łyżkami śmietanki kremówki ( pozostałej z masy serowej ).
Polewa oczywiście być może, ale sernik bez niej
sprawia wrażenie znacznie delikatniejszego.
Smacznego, miło wrócić!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz