czwartek, 24 października 2019

Czekoladowe ciasto ze śliwkami na maślance



Jakież to miękkie, rozpływające się w ustach, kakaowe ciasto.
Śliwek już coraz skromniejszy wybór na targu,
chciałam raz jeszcze dać im szansę na występ w roli głównej.
Rola drugoplanowa, to chrupiąca cynamonowa kruszonka, wyłożona na aromatyczne węgierki. Myślę, że godnym zastępstwem śliwek mogą stać się również inne jesienne owoce
- soczyste gruszki lub jabłka.
Wzorowałam się na przepisie znalezionym w najnowszym wydaniu miesięcznika Country. Przeglądanie kolejnych stron tego pisma,
to uczta dla oczu i często również źródło inspiracji kulinarnych.
Przepis na ciasto śliwkowe na maślance zmodyfikowałam troszkę,  myślę, że to udany zabieg.
Placek przeznaczyłam na poczęstunek dla dwóch niedomagających osób.
Jedna walczy uparcie co miesiąc o siebie.
Druga tylko zaniemogła chwilowo, ale jest moim ulubionym komentatorem
i testerem kolejnych poczynań wypiekowych.
Tym razem komentarzem tego śliwkowca był mms z pustym talerzem.
Otrzymany po 5 minutach od dostarczenia poczęstunku. Niczego więcej mi nie trzeba.

Składniki: ( w temperaturze pokojowej )
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 pełne łyżki kakao
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka imbiru ( nie dałam, bo jak już wspominałam, nie przepadam )
szczypta soli
3/4 kostki miękkiego masła
1 szklanka brązowego cukru
4 jajka
3/4 szklanki maślanki
śliwki węgierki, około 1/2 kg
1/2 szklanki czekoladowych groszków ( opcjonalnie )

Kruszonka:
1/4 kostki miękkiego masła
2 łyżki cukru
szczypta cynamonu
kilka łyżek mąki

Wykonanie:
Do dużej miski przesiewamy sypkie składniki :
mąkę z proszkiem, solą, kakao, cynamonem, imbirem.
W drugiej misce ucieramy mikserem masło z cukrem, aż stanie się puszyste.
Dodajemy kolejno jajka, po dodaniu każdego miksujemy około pół minuty.
Do utartej masy wsypujemy powoli suche składniki, na przemian z wlewaniem maślanki.
Gdy ciasto jest już jednolite, dosypujemy 1/2 szklanki czekoladowych groszków
lub poszatkowaną gorzką czekoladę - 1/2 tabliczki.
Mieszamy łyżką i wykładamy do blaszki wyłożonej papierem,
o rozmiarach około 22 cm / 23 cm.

Na cieście wykładamy przepołowione śliwki, Przecięciem do góry.
Ja wcześniej obtoczyłam je w łyżce budyniu waniliowego.

Wierzch ciasta posypujemy kruszonką powstałą z wymienionych składników.
Ja wsypuję wszystkie do małej miseczki i mieszam widelcem do uzyskania postaci zacierek.

Ciasto pieczemy w 180 stopniach przez 1 godzinę, do suchego patyczka.
Należy kontrolować, czy środek nie jest zapadnięty. Powinien wyrosnąć z małą górką.

Na drugi dzień ciasto nadal jest bardzo miękkie, nawet bardziej wyraziste w smaku.

Niestety.. właśnie dziś dane mi było spróbować ciasta w 100 % czekoladowego wybitnego.
Ponownie odwiedziłam Ostrawę. I ulubioną przez ogromne U cukiernię.
Koniec października,  na termometrze ostrawskim 27 stopni. Fantastyczne.
Więc dokonując nieuniknionego porównania.
Czeski wypiek to dzieło wybitne. Moja propozycja po prostu i po polsku jest bardzo dobra.





Ostrawskie wybitne




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz