niedziela, 4 września 2022

Ryż z jabłkami zapiekany pod kremową kołderką


W minionym tygodniu spontanicznie kupowałam jabłka, 
po dwie, trzy sztuki, odmian wszelakich.
Tylko dlatego, że to sezon i są piękne.
Układałam w koszyku przedstawicieli papierówek 
i innych gatunków, których nie wspomnę, 
bo ich identyfikacja stanowiła wartość drugorzędną.
Liczył się wyłącznie wygląd :)
Stanowiły element dekoracyjny. Do soboty.
Dekoracja została zdemontowana, w imię zagwarantowania
przyjemności wielbicielowi ryżu jabłkowego z cynamonem.
Z obowiązkową, grubą warstwą kwaśniej śmietanki 
wykładanej wprost na ciepłą porcję, pachnącą słodyczą gorących jabłek.
Jabłkowa kompozycja z kosza wiklinowego, 
przeniosła się do ceramicznej formy zapiekankowej, 
by odnaleźć się w odsłonie kolacyjnej -
pysznej, prostej - dla miłośników tradycyjnego ryżu z jabłuszkami.

Składniki:
proporcje na formę do zapiekania 22 cm / 16 cm lub o zbliżonej powierzchni

1 + 1/3 szklanki sypkiego ryżu
2 szklanki mleka
1 szklanka wody
5 jabłek - najlepiej różnych odmian
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
2 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżeczka masła
1/2 łyżeczki soli
200 gram śmietany 18 % lub jogurtu greckiego
1 łyżka cukru pudru
cukier trzcinowy lub cynamonowy do posypania wierzchu

Wykonanie:
Do dużego rondelka wlewamy wodę i mleko, 
solimy, dodajemy łyżkę cukru trzcinowego, łyżeczkę cukru z prawdziwą wanilią. 
Zagotowujemy. Do gotującego się płynu wsypujemy ryż, 
gotujemy do miękkości na małym ogniu, mieszając co jakiś czas.
Mój ryż - odmiana do sushi - wymagał około 15 minut.
Gdy ryż zmięknie, jednak nie zdąży wchłonąć całego płynu, 
ściągamy garnek z palnika, przykrywamy i odstawiamy na około 15 minut.
Ja, tradycyjnie chowam zawinięty w ściereczkę garnek pod koc lub poduszkę.
Po 15 minutach płyn powinien zostać całkowicie 
wchłonięty przez ryżowe ziarenka.
W międzyczasie zabieramy się za jabłka.
Cztery sztuki po obraniu ścieramy na tarce o dużych oczkach,
potarte wkładamy do mniejszego rondla lub na patelnię, 
dodajemy lyżkę cukru trzcinowego, cynamon i łyżeczkę masła. 
Prażymy około 5 minut, by jabłka zmiękły, puściły troszkę soku, 
ale nie rozpadły się.
Wyłączamy palnik i do uprażonych jabłuszek przekładamy ugotowany ryż, nie cały, 
około 2/3 szklanki zostawiamy w rondelku.
Dokładnie mieszamy ryż z jabłkowymi wiórkami 
i wykładamy do wysmarowanego masłem naczynia żaroodpornego.
Wyrównujemy łyżką powierzchnię.
Do śmietanki lub jogurtu greckiego dodajemy łyżkę cukru pudru, 
mieszamy i wlewamy do pozostałego w rondelku ryżu.
Łączymy dokładnie mieszając łyżką lub widelcem,
po czym równą warstwą wykładamy na ryż z jabłkami w formie.
Wygładzamy powierzchnię. 
Dodatkowe jabłuszko obieramy i tniemy na bardzo cienkie plasterki, 
które rządkami, na zakładkę układamy na wierzchu zapiekanki.
Posypujemy cukrem cynamonowym lub trzcinowym.
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 25 - 30 minut.

Zapiekanka nie jest wysoka, ale zwarta, 
dzięki rodzajowi ryżu którego użyłam ( jest kleisty ) 
i nawet krojona na ciepło, nie rozsypywała się.
Wierzchnia warstwa ryżu ze śmietanką lub jogurtem,
to delikatny, kremowy słodki akcent.
Doskonała na ciepło i na zimno. 
Oczywiście po wystudzeniu kolejne porcje można 
odgrzewać w mikrofalówce - smakują jak świeżutko wypieczone.
Korzystajcie z sezonu jabłkowego - jeśli nie w celu dekoracyjnym
to koniecznie zapiekankowym.
Smacznego!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz