piątek, 22 maja 2020

Śmietankowe, ucierane z kakaowym wzorkiem




Miękkie, ucierane ciasto do kawki.
Żadnych polew, mas wewnątrz, na wierzchu.
Śmietankowe wnętrze z delikatnym akcentem kakaowym.
Przywołuje wspomnienia smaku tradycyjnej,
ucieranej babcinej babki piaskowej.
Jeśli nie posiadacie w domu zapasów owoców,
albo potrzebujecie detoksu od sezonowych ciast z truskawkami,
rabarbarem, jabłkami pod kruszonką i lukrem - zróbcie ten oto placek.

Składniki:
(w temperaturze pokojowej)
300 gram mąki pszennej
1 opakowanie budyniu śmietankowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
140 gram cukru pudru
1 cukier waniliowy
120 gram masła
4 duże jajka
200 gram śmietany 12 %
1/2 łyżeczki skórki startej z cytryny
szczypta soli
2 płaskie łyżki gorzkiego kakao

Wykonanie:
Mąkę mieszamy z proszkiem budyniowym, proszkiem do pieczenia i solą.
Miękkie masło wkładamy do miski, wsypujemy cukier puder i waniliowy,
dodajemy skórkę cytrynową i miksujemy, aż masa stanie się jasna i puszysta.
Pojedynczo wbijamy jajka, po każdym miksując chwilkę,
do całkowitego wmieszania.
Następnie dodajemy stopniowo śmietanę, cały czas ucierając.
Przesiewamy na dwie raty mąkę z pozostałymi sypkimi składnikami.
Miksujemy do połączenia w gładką, bardzo gęstą masę.

Cztery łyżki gotowej masy przekładamy do oddzielnej miseczki,
dodajemy dwie łyżki kakao i mieszamy.
Powstałą masę kakaową wkładamy do foliowego woreczka,
lub rękawa cukierniczego ( ja używam woreczka ),
odcinamy dolny róg, by wycisnąć przez niego spiralkowy wzór.

Jasną masę wykładamy równo do tortownicy, o średnicy 23 cm,
wysmarowanej olejem i oprószonej mąką.
Na cieście, zaczynając od środka
wyciskamy z woreczka kakaowe ciasto -  malując ślimaczka.
Później, od środka ślimaka do krawędzi formy,
przeciągamy trzonkiem łyżki lub patyczkiem,
tworząc promienie, by wzór przypominał rozetkę, pajęczynkę.

Ciasto wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni
i pieczemy około 45 - 50 minut.
Mocno się rumieni i wyrasta z małą górką.
Smak ciasta, w zasadzie bardzo prostego,
niepozornie się prezentującego - jest rewelacyjny.
Dominuje aromat śmietanki, dzięki  dodanej do wypieku,
sporej ilości śmietany oraz budyniu śmietankowego.
Po opróżnieniu blaszki,
można znów wrócić na targ, po owoce.
Kobiałkowa, straganowa sprzedaż truskawek rozpoczęta.
Jeszcze się nie skusiłam,
ale pomysł na zastosowanie połowy koszyczka, już mam.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz