sobota, 4 kwietnia 2020

Puchate bułeczki śniadaniowe




Sześć puchatych bułeczek.
Idealne rodzinne śniadanie.
Sprawiedliwość z równością równać się nie musi.
Zamieszczam instruktarz podziału uwzględniając
rodzinne struktury i apetytów natężenie.
Siłę przebicia i szybkość reagowania.

Model trzyosobowy 
Opcja I
- najada się dwóch zachłannych, jeden trzy sztuki, drugi dwie,
  jedna bułka dla poszczącego.
Opcja II
- trzech sprawiedliwych etycznie do sprawy podchodzi,
   każdy wcina po dwie bułki.
Opcja III
- jedno ogniwo zaspało, dwoje ma szansę na przejedzenie,
  dzieląc się po połowie.

Czworo wygłodniałych
Opcja I
- nasyci się dwóch najszybszych,  po trzy wpychając.
Opcja II
- dwóch wygłodniałych łapie po dwie bułki,
  dwóch z poczuciem krzywdy zjada po jednej.
Opcja III
- troje najada się umiarkowanie, komponując po dwie kanapki,
  jeden pominięty nie odezwie się słowem przez cały dzień.

Piątka przy stole
Opcja I
- czworo po jednej bule, piąty pazerny ma dokładkę.
Opcja II
- dwóch ma dokładkę, dwóch zje po jednej, jeden zostanie z niczym.
Opcja III
- trzech załapuje się na dwie bułki, dwóch cierpi i to demonstruje.

Sześcioro nad talerzami
Opcja I
- sprawiedliwie i skąpo - prosta matematyczna kalkulacja.
Opcja II
- ....wiem, wystarczy. To z nudów.

Połowa dnia.. czwartego dnia w izolacji koniecznej.
Ładnie określonej samokontroloną.
Obaw niemało, tęsknota doskwiera,
ale jesteśmy grzeczne, zaleceń przestrzegając.
Drożdże jeszcze mam.
Więc korzystając z zasobów
i czasu na przygotowywanie wymyślnych śniadań,
upiekłam bułeczki.
Przepis skomponowany przeze mnie.
Wart odtworzenia, bo są puszyste, leciutkie, smaczne.
Warto tak przyjemnym akcentem rozpocząć dzień.




Składniki:

350 gram mąki ( w tym 3 łyżki pełnoziarnistej )
15 gram drożdży
1/4 szklanki ciepłej wody
1/4 szklanki ciepłego mleka
2 łyżeczki masła
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka miodu lub golden syropu
dodatkowo :
1 jabłko pokrojone w drobną kosteczkę,
wymieszane z cukrem cynamonowym lub łyżeczką cukru i cynamonu

Wykonanie:

Mieszamy w szklance bardzo ciepłą wodę z ciepłym mlekiem
- łącznie potrzebujemy 1/2 szklanki płynu.
Wkładamy masło i mieszamy do rozpuszczenia.

Drożdże kruszymy do sporej miski, zasypujemy łyżeczką cukru
i łyżeczką miodu, mieszamy.
Gdy się rozpuszczą,  przesiewamy do miski mąki z solą,
wlewamy masło rozpuszczone w mieszaninie wody i mleka.
Zagniatamy dłonią ciasto w misce, około 5 minut.
Powinno odchodzić od dłoni - jeśli to konieczne,
można dosypać łyżkę lub dwie mąki.
Wyrobioną gładką kulkę ciasta,
w misce wkładamy do piekarnika nagrzanego do 50 stopni
i zostawiamy tam przez pół godziny do wyrośnięcia.
Powinno podwoić objętość.
Gdy tak się stanie,  wyciągamy ciasto z piekarnika
i formujemy w dłoniach 6 równych bułeczek.
Połowę z nich rozpłaszczamy na dłoni i nakładamy łyżeczkę jabłuszek. Zlepiamy.
Wszystkie bułeczki układamy w okrągłej foremce,
jedną po środku, pozostałe wokół.
Urosną zlepiając się brzegami i tworząc kwiatek.
Ponownie wkładamy do 50 stopni i czekamy, aż podwoją swe wymiary,
wypełniając całą foremkę ( u mnie okrągła silikonowa o średnicy 22 cm ).
Zwiększamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy na rumiano, około 25 minut.
Wyciągamy i..  wróć do instruktarzu podziału powyżej.

Bułeczki bez nadzienia - idealne do kanapek z serem, szynką, twarogiem.
Drugą połowę - z nadzieniem jabłkowym, wystarczy posmarować masełkiem.
albo zjeść bez dodatków.
W ramach deseru pośniadaniowego.
Deser po śniadaniu.
Od miesiąca wszystkie zasady dotychczas uznane za normę,
normę stanowić przestały.
Straciło znaczenie to, czym deser, czym śniadanie.
Nie rozróżniam tak naprawdę piątku od poniedziałku.
Rosnące statystyki zachorowań świadczą o upływie czasu.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz