czwartek, 17 kwietnia 2025

Makowa tarta z kremem i gruszkami


Dziś dla Was szybka, przedświąteczna propozycja - moja tarta makowa.
Upiekłam ją spontanicznie, bo w planach miałam kruche, makowe 
wielkanocne ciasteczka, nie tartę.
Podwoiłam jednak proporcje ciasta i poza ciasteczkami - oto ona. 
Na kruchym, intensywnie makowym spodzie krem z serka ricotta 
i białej - karmelowej czekolady, a w kremie miękkie, troszkę korzenne gruszki.
Tarta jest pyszna, chrupiąca, delikatna, ale też intensywnie makowa.
Połączenie karmelu z czekolady z soczystą gruszką - nic dodać, nic ująć.
Polecam - na święta, po świętach, na majówkę, na wiosnę już w pełni.
Wszystko się zgadza - dziś na termometrach zapowiadane od kilku dni 28 stopni.
Ocieplona, osłoneczniona w tym roku ta okołoświąteczna aura. 
Moja tarta również jakieś takie słoneczne skojarzenia przywołuje, czyż nie?

Składniki:
proporcje na formę o średnicy około 22 cm - 23 cm.

Ciasto kruche makowe:
160 gram mąki pszennej
60 gram maku mielonego
100 gram miękkiego masła
2 żółtka
szczypta soli
60 gram cukru pudru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
250 gram serka ricotta - kremowego, dobrej jakości
100 gram białej - karmelowej czekolady
1 płaska łyżeczka żelatyny rozpuszczonej w minimalnej ilości wody
Gruszki:
3 niewielkie słodkie, jędrne gruszki
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki cynamonu lub przyprawy do szarlotki
1 łyżka cukru

Wykonanie:
Ciasto kruche makowe:
Do miski wsypujemy mąkę, mak, cukier, sól, proszek do pieczenia, mieszamy.
Dodajemy miękkie masło i siekamy nożem, 
do połączenia z suchymi składnikami. Wbijamy żółtka, 
mieszamy widelcem i po chwili zaczynamy zagniatać ciasto dłonią. 
Zlepiamy je w jednolitą, gładką, miękką kulę 
i wkładamy na pół godziny do lodówki. 
W tym czasie przygotowujemy gruszki - owoce obieramy, 
kroimy na ćwiartki, wycinamy gniazda nasienne. 
W rondelku zagotowujemy wodę 
( ilość wystarczającą do zakrycia gruszek ), cukier, 
przyprawę do szarlotki lub cynamon, sok z cytryny. 
Wkładamy gruszki i gotujemy przez około 5 minut, 
by zmiękły, ale nadal pozostały jędrne.
Odcedzamy owoce na sitku i odkładamy do przestudzenia. 
Po przestudzeniu każdą ćwiartkę kroimy jeszcze na pół.
Schłodzone ciasto wyciągamy z lodówki i wylepiamy nim 
spód i boki formy do tarty lub tortownicy o średnicy 22 - 23 cm,
wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia.
Formę z ciastem wkładamy do piekarnika rozgrzanego 
do temperatury 180 stopni ( grzanie góra - dół, bez termoobiegu )
i pieczemy około 25 - 30 minut. 
Ciasto powinno troszkę podrosnąć i pięknie się zezłocić. Wyciągamy i studzimy.
Masa:
Białą czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce lub kąpieli wodnej, 
mieszamy i studzimy. Żelatynę rozpuszczamy w kilku łyżkach chłodnej wody, 
gdy napęcznieje podgrzewamy, by ponownie stała się płynna.
Do miseczki wkładamy ser ricotta, wlewamy czekoladę
i ubijamy przez chwilkę trzepaczką, do powstania gładkiego kremu.
Na koniec wlewamy żelatynę, szybko mieszamy.
Na przestudzone ciasto wykładamy cały krem, rozprowadzamy równo, 
( ja zostawiłam ozdobne krawędzie z widelcowym wzorkiem ).
Odcedzone, pokrojone gruszki układamy na kremie w formie rozetki, 
delikatnie wciskamy je w masę.
Gotowe. Ciasto wkładamy do lodówki, przed podaniem 
można oprószyć dodatkowo ozdobnie cukrem pudrem.
Podajemy pokrojone w trójkąty.
Smacznego, polecam serdecznie i już prawie wielkanocnie.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz