To powinien być krótki post.
Krótki przepis, krótka lista składników,
krótki czas przygotowania i krótkie pieczenie.
I tak też będzie.
Albo i nie.
Bo ciasteczka banalne, ale motywacja do tego,
Albo i nie.
Bo ciasteczka banalne, ale motywacja do tego,
by od nich zacząć dzisiejszy dzień, dość pogmatwana.
Jest kawiarnia, rzekomo najlepsza w okolicy.
Jest kawiarnia, rzekomo najlepsza w okolicy.
Miałam ochotę na tą kawę,
w pamietającym lata mojej młodości fotelu.
Widok na ulicę zasypywaną płatkami śniegu,
wtapiającymi się w zabłocone chodniki.
A we mnie topniejąca wiara w kontrolę nad tym,
co dziś poza zasięgiem.
Wszystko w tym kawiarnianym momencie było spójnym obrazkiem,
Wszystko w tym kawiarnianym momencie było spójnym obrazkiem,
który powieszony na jednej ze ścian na stałe, przygnębiałby zawsze.
Podkolorowałam go i przesłodziłam.
Ciastkiem z wielkiego słoika, jednym z trzech do wyboru w kawiarence.
Wyraziste w smaku, wilgotne, pyszne. I z masła orzechowego.
Zatem, częstujcie się ciastkami, upieczonymi po powrocie,
Zatem, częstujcie się ciastkami, upieczonymi po powrocie,
by przedłużyć to ubarwianie szarości.
Są rewelacyjne, lekkie, intensywnie orzechowe i tak miękkie wewnątrz,
jak ten stary, kawiarniany, zapadnięty fotel.
Są rewelacyjne, lekkie, intensywnie orzechowe i tak miękkie wewnątrz,
jak ten stary, kawiarniany, zapadnięty fotel.
Składniki:
200 gram mąki pszennej
200 gram masła orzechowego z kawałkami orzeszków
200 gram mąki pszennej
200 gram masła orzechowego z kawałkami orzeszków
1 łyżeczka proszku do pieczenia
50 gram miękkiego masła
100 gram cukru trzcinowego
szczypta soli
2 łyżeczki cukru z wanilią
2 jajka
50 gram czekolady deserowej
50 gram miękkiego masła
100 gram cukru trzcinowego
szczypta soli
2 łyżeczki cukru z wanilią
2 jajka
50 gram czekolady deserowej
Wykonanie:
Do miski wkładamy masło orzechowe i zwykłe,
Do miski wkładamy masło orzechowe i zwykłe,
wbijamy jajka, wsypujemy cukry, szczyptę soli i mieszamy
wszystko energicznie trzepaczką lub miksujemy mikserem.
Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, mieszamy całość łyżką,
Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, mieszamy całość łyżką,
do uzyskania jednolitego, gęstego ciasta.
Wsypujemy pokrojoną drobno czekoladę
Wsypujemy pokrojoną drobno czekoladę
( można użyć oczywiście groszków czekoladowych ).
Mieszamy łyżką. Ciasto powinno mieć gładką konsystencję
Mieszamy łyżką. Ciasto powinno mieć gładką konsystencję
i bezproblemowo poddawać się formowaniu w kuleczki.
Blaszkę z piekarnika wykładamy papierem lub podkładką silikonową
Blaszkę z piekarnika wykładamy papierem lub podkładką silikonową
i rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni.
Odrywamy kawałeczki ciasta wielkości średniej śliwki, kulamy kuleczki,
Odrywamy kawałeczki ciasta wielkości średniej śliwki, kulamy kuleczki,
rozpłaszczamy delikatnie i układamy w niewielkich odstępach na blaszce.
Z podanych proporcji upiekłam 17 sporych, wysokich, miękkich ciasteczek.
Pieczemy około 13 minut, powinny majestatycznie popękać
Z podanych proporcji upiekłam 17 sporych, wysokich, miękkich ciasteczek.
Pieczemy około 13 minut, powinny majestatycznie popękać
i tylko troszkę się zarumienić.
Wyciągamy i zostawiamy do przestudzenia,
Wyciągamy i zostawiamy do przestudzenia,
oczywiście po zjedzeniu jednego ciepłego,
wycierając palce z płynnej jeszcze czekolady.
Są pyszne.
To wszystko, kulajcie ciesząc się tym,
Są pyszne.
To wszystko, kulajcie ciesząc się tym,
że uzyskanie rewelacyjnego rezultatu,
czasem nie wymaga wyjątkowego wysiłku.
Wstąpię zapewne niedługo na kawę w starym fotelu, z innym ciasteczkiem.
Wstąpię zapewne niedługo na kawę w starym fotelu, z innym ciasteczkiem.
Wspomnę o tym, tak myślę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz