Miałam plan na niedzielę.
Przy okazji uruchamiania piekarnika - upchać w nim pieczeń niejedną.
I upchałam - kilka wypieków z masy solnej,
z którą przygodę rozpoczełam tydzień temu
i z wypiekami na twarzy lepię, rzeźbię i wycinam.
Załapała się też ryżowa obiadowa zapiekanka warzywno - kurczakowa.
A w trakcie 20 - to minutowego "pomiędzy"...zmieściłam te ciasteczka.
Wy też zmieścicie, nawet w pośpiechu zdążycie zagnieść,
Przy okazji uruchamiania piekarnika - upchać w nim pieczeń niejedną.
I upchałam - kilka wypieków z masy solnej,
z którą przygodę rozpoczełam tydzień temu
i z wypiekami na twarzy lepię, rzeźbię i wycinam.
Załapała się też ryżowa obiadowa zapiekanka warzywno - kurczakowa.
A w trakcie 20 - to minutowego "pomiędzy"...zmieściłam te ciasteczka.
Wy też zmieścicie, nawet w pośpiechu zdążycie zagnieść,
włożyć i wyciągnąć z piekarnika, już po chwili - rumiane i pachnące.
Proste, ekspresowe, do wszechstronnego zastosowania.
Na poobiednie dopełnienie na słodko,
Proste, ekspresowe, do wszechstronnego zastosowania.
Na poobiednie dopełnienie na słodko,
na wieczorną przegryzkę do mleka, przed wyjściem z domu o poranku.
Ja swoje zapakowałam do puszki, przeznaczam je na jutro.
Ja swoje zapakowałam do puszki, przeznaczam je na jutro.
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej
4 łyżki cukru pudru
1/2 kostki masła w temp. pokojowej
1 opakowanie budyniu o smaku adwokatowym
1 jajko, 1 żółtko
szczypta soli
cukier kryształ do posypania ciasteczek
1 szklanka mąki pszennej
4 łyżki cukru pudru
1/2 kostki masła w temp. pokojowej
1 opakowanie budyniu o smaku adwokatowym
1 jajko, 1 żółtko
szczypta soli
cukier kryształ do posypania ciasteczek
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy do większej miski z cukrem pudrem, solą.
Wsypujemy torebkę budyniu i mieszamy
Mąkę przesiewamy do większej miski z cukrem pudrem, solą.
Wsypujemy torebkę budyniu i mieszamy
- można wszystko razem przesiać przez sitko.
Dodajemy masło w temperaturze pokojowej,
Dodajemy masło w temperaturze pokojowej,
początkowo siekamy nożem, potem rozcieramy palcami
z sypkimi składnikami, do uzyskania efektu zacierek.
Na koniec wbijamy jajko i żółtko, ponownie mieszamy nożem
i zagniatamy gładką kulę żółciutkiego ciasta.
Dzięki dodatkowi budyniu adwokatowego,
Na koniec wbijamy jajko i żółtko, ponownie mieszamy nożem
i zagniatamy gładką kulę żółciutkiego ciasta.
Dzięki dodatkowi budyniu adwokatowego,
moje ciasto uzyskało intensywny kolor, z pomarańczowymi smugami.
Można w zastępstwie użyć budyniu waniliowego,
lub każdego innego, z wyjątkiem czekoladowego.
Gotową kulę owiniętą w folię, wkładamy na pół godziny do lodówki.
Po tym czasie rozwałkowujemy,
Gotową kulę owiniętą w folię, wkładamy na pół godziny do lodówki.
Po tym czasie rozwałkowujemy,
podsypując mąką na grubość około 3 - 4 mm.
Wycinamy foremkami ciasteczka
Wycinamy foremkami ciasteczka
- ja myślami uciekając w stronę wiosny,
instynktownie złapałam za kwiatuszki.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Ciasteczka smarujemy pozostałym, rozbełtanym białkiem,
posypujemy cukrem kryształem i układamy na blaszcze wyłożonej papierem.
Pieczemy na złoto, około 20 minut.
instynktownie złapałam za kwiatuszki.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Ciasteczka smarujemy pozostałym, rozbełtanym białkiem,
posypujemy cukrem kryształem i układamy na blaszcze wyłożonej papierem.
Pieczemy na złoto, około 20 minut.
Powinny zezłocić się wyraźnie na brzegach, w środku pozostać jaśniejsze.
Dodatek budynku gwarantuje wyraźnie sypką strukturę ciasteczek,
Jeśli lubicie charakterystyczny posmak babki piaskowej,
i znaleźliście torebkę budyniu doganiającą termin przydatności
- wykorzystajcie ją w ten sposób.
Ja dodatkowo, po wystudzeniu, oblałam moje ciasteczka lukrem cytrynowym.
Zwilgotnił ich piaskową konsystencję.
Jutro, w puszce jadą ze mną do osób, które mam nadzieję spotkać
na swych dotychczasowych stanowiskach pracy.
Stęskniłam się.
Jutro Dzień Kobiet, okazja by przez chwilę poczuć,
że pozostają wartości niezmienne,
Dodatek budynku gwarantuje wyraźnie sypką strukturę ciasteczek,
Jeśli lubicie charakterystyczny posmak babki piaskowej,
i znaleźliście torebkę budyniu doganiającą termin przydatności
- wykorzystajcie ją w ten sposób.
Ja dodatkowo, po wystudzeniu, oblałam moje ciasteczka lukrem cytrynowym.
Zwilgotnił ich piaskową konsystencję.
Jutro, w puszce jadą ze mną do osób, które mam nadzieję spotkać
na swych dotychczasowych stanowiskach pracy.
Stęskniłam się.
Jutro Dzień Kobiet, okazja by przez chwilę poczuć,
że pozostają wartości niezmienne,
w świecie izolującym nas od tego, co cenne.
Przerwa w izolacji.
Dla wszystkich Kobiet - życzenia tego, co najpiękniejsze.
Dbajcie o siebie, każdego dnia. Pielęgnujcie to, co stanowi Waszą siłę.
Bądzcie pewne siebie, swych wyborów i swej wyjątkowości.
Przerwa w izolacji.
Dla wszystkich Kobiet - życzenia tego, co najpiękniejsze.
Dbajcie o siebie, każdego dnia. Pielęgnujcie to, co stanowi Waszą siłę.
Bądzcie pewne siebie, swych wyborów i swej wyjątkowości.
Super post! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga i Instagrama
wwww.truskawkowa-fiesta.blogspot.com
www.instagram.com/truskawkowa_fiesta