Kremowy, aksamitny, pyszny!
Dla tych, którzy uwielbiają krem czekoladowy, strzał w dziesiątkę.
Smak masy serowej jest nieporównywalnie ciekawszy i bogatszy
od tej w serniku pasiastym, zebrą zwanym - z dodatkiem gorzkiego kakao.
Tu wyraźnie wyczuwalnym jest,
że w masę serową zatopiony został krem czekoladowy,
z czekoladą, z dodatkiem orzechów.
Dlatego namawiam, by postawić na jakość wykorzystanego kremu.
Masa serowa - kremowa i zwarta,
dla kontrastu przykryta została warstwą puszystej śmietanki,
ubitej z czekoladą z chrupiacymi kawałeczkami migdałów.
Sernik nie jest skomplikowany w wykonaniu.
Spód zrobiony z ciasteczek petitków,
masa serowa po szybkim zmiksowaniu,
po prostu zostaje podzielona na pół, by w jednej części znalazła się czekoladowa pokusa.
Po upieczeniu i wystudzeniu pozostaje tylko
ubicie śmietanki z czekoladą i to w zasadzie koniec.
Mój serniczek był urodzinowym tortem, upieczonym w ostatniej chwili,
w zastępstwie ciasta adwokatowego.
Nie zaopatrzyłam się w ten żółtkowy likier,
natomiast nutellę w swej szufladzie posiadam zawsze. Zawsze.
I gwarantuję, sernik smakuje wszystkim. Wszystkim :)
Składniki :
na tortownicę o średnicy 24 cm
na spód:
100 gram herbatników petitków
50 gram roztopionego, ostudzonego masła
100 gram herbatników petitków
50 gram roztopionego, ostudzonego masła
masa serowa:
1 kg sera wiaderkowego - tym razem użyłam wiaderka Pilos z Lidla
250 gram serka mascarpone
5 jajek
1/2 szklanki cukru pudru
300 gram Nutelli lub innego kremu czekoladowego
1 kg sera wiaderkowego - tym razem użyłam wiaderka Pilos z Lidla
250 gram serka mascarpone
5 jajek
1/2 szklanki cukru pudru
300 gram Nutelli lub innego kremu czekoladowego
( polecam uparcie Nutellę ).
1 budyń waniliowy lub śmietankowy w proszku, bez cukru
100 gram czekolady mlecznej z orzechami
1 opakowanie cukru waniliowego
1 budyń waniliowy lub śmietankowy w proszku, bez cukru
100 gram czekolady mlecznej z orzechami
1 opakowanie cukru waniliowego
warstwa wierzchnia - chrupiaca śmietana:
200 gram ( mały kubeczek ) śmietany kremówki 30 %
1 opakowanie śmietan - fixu
1/2 tabliczki mlecznej czekolady
1/2 białej czekolady Toblerone - z migdałami w miodzie
1/2 tabliczki mlecznej czekolady
1/2 białej czekolady Toblerone - z migdałami w miodzie

Ciasteczka miksujemy w blenderze na drobny piasek, wlewamy masło,
mieszamy i wykładamy równą warstwą na dno posmarowanej olejem lub masłem tortownicy. Wyrównujemy.
Czekoladę mleczną z orzechami rozpuszczamy
w mikrofalówce lub kapieli wodnej, studzimy.
Jajka wbijamy do większej miski i miksujemy z cukrem na gęsta, jasną pianę.
Dodajemy sery, proszek budyniowy i miksujemy do dokładnego połaczenia.
Masę dzielimy na dwie równe części, jedną przekładamy do drugiej miski,
dodajemy do niej nutellę i rozpuszczoną, wystudzoną czekoladę.
Jajka wbijamy do większej miski i miksujemy z cukrem na gęsta, jasną pianę.
Dodajemy sery, proszek budyniowy i miksujemy do dokładnego połaczenia.
Masę dzielimy na dwie równe części, jedną przekładamy do drugiej miski,
dodajemy do niej nutellę i rozpuszczoną, wystudzoną czekoladę.
Miksujemy do połączenia.
Do pozostałej jasnej masy dodajemy cukier waniliowy.
Na ciasteczkowy spód w tortownicy wykładamy
Do pozostałej jasnej masy dodajemy cukier waniliowy.
Na ciasteczkowy spód w tortownicy wykładamy
naprzemiennie jasne i ciemne ciasto,
tworząc łaciatą masę serową. Powierzchnię wyrównujemy.
Wkładamy ciasto do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni,
obok tortownicy kładziemy naczynie wypełnione gorącą wodą
( użyłam żaroodpornej formy do keksa ).
Pieczemy około 70 - 80 minut.
tworząc łaciatą masę serową. Powierzchnię wyrównujemy.
Wkładamy ciasto do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni,
obok tortownicy kładziemy naczynie wypełnione gorącą wodą
( użyłam żaroodpornej formy do keksa ).
Pieczemy około 70 - 80 minut.
Obserwujemy serniczek - gdy środek wyrówna sie z brzegami, jest gotowy.
Wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim wypiek
Wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim wypiek
jeszcze około 30 minut.
Po tym czasie uchylamy drzwiczki i studzimy zupełnie.
Opadnie troszkę - ale pozostanie równy.
Po wystudzeniu nasze łaciate ciasto wkładamy do lodówki,
Po tym czasie uchylamy drzwiczki i studzimy zupełnie.
Opadnie troszkę - ale pozostanie równy.
Po wystudzeniu nasze łaciate ciasto wkładamy do lodówki,
na kilka godzin, lub na całą noc.
Godzinkę lub dwie przed podaniem, przygotowujemy warstwę śmietanową.
Obie czekolady ropuszczamy w jednej miseczce w mikrofalówce,
Godzinkę lub dwie przed podaniem, przygotowujemy warstwę śmietanową.
Obie czekolady ropuszczamy w jednej miseczce w mikrofalówce,
lub kapieli wodnej. Studzimy.
Kremówkę ubijamy na gęsty krem z opakowaniem śmietan -fiksu.
Dodajemy rozpuszczone czekolady i miksujemy do połączenia.
Gęstą masą śmietanowo - czekoladową smarujemy wierzch serniczka.
Wkładamy do lodówki i gotowe.
Ciasto jest wyśmienite. Kremowy ser, kremowa masa z nutellą,
a wszystko otulone puszystą śmietanką, która zaskakująco chrupie.
Kremówkę ubijamy na gęsty krem z opakowaniem śmietan -fiksu.
Dodajemy rozpuszczone czekolady i miksujemy do połączenia.
Gęstą masą śmietanowo - czekoladową smarujemy wierzch serniczka.
Wkładamy do lodówki i gotowe.
Ciasto jest wyśmienite. Kremowy ser, kremowa masa z nutellą,
a wszystko otulone puszystą śmietanką, która zaskakująco chrupie.
Spód ciasteczek stanowi dopełnienie w postaci subtelnej warstwy na spodzie.
Ciasto pięknie zaprezentuje się na wyciąganej przez teściową
Ciasto pięknie zaprezentuje się na wyciąganej przez teściową
od święta zastawie, ze złotym rantem.
Równie dobrze na zwykłym talerzyku,
Równie dobrze na zwykłym talerzyku,
do kawki grzejącej dłonie, po powrocie do domu
po solidnie mroźnym dniu.
Co ciekawe, w zależności od okoliczności - smakuje inaczej.
Oczywiście, nie śmiem stwierdzić, kiedy lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz