czwartek, 16 lipca 2020

Ciasto ucierane dwukolorowe z owocami sezonowymi i kruszonką


Jedyny nasz krzak agrestowy, nie daje za wygraną.
Ledwo widoczny, wepchany pomiędzy okazałe porzeczki
w odmianach trójkolorowych.
Znów pojawiły się purpurowe kule na kolczastych gałązkach.
Znów wypełniłam nimi sporą śniadaniówkę.
Czarna porzeczka również zmusiła mnie do włożenia rąk
w ukryty w swych liściach komarów rój. Uwielbiają to miejsce.
Wypiek dziś proponowany, wykonany został więc, pomimo ran kłutych wielu :)
Wstępem powyższym motywuję Was
do dokonania komfortowych, bezbolesnych zakupów w warzywniaku.
Porzeczki poupychane w pojemnikach,
rabarbar na wagę, agrest łagodnie przesypany z kobiałki do woreczka.

Ciasto wyrośnie wysokie, miękkie.
Słodycz przełamana jest kwaskowatością owoców,
ukrytych pod chrupiącą kruszonką, kakaowo - waniliową.
Owoce nie zatapiają się głęboko,
z uwagi na gęstość ciasta, zatem ryzyko zakalca wykluczone.
Wypiek dobrze przechowuje się przez kilka dni,
pozostaje miękki, nie wysycha.

Z podanych składników upieczecie całkiem sporą blaszkę,
ciasta odpowiedniego na każdą okazję.
Można je przewozić w upale,
wynosić w śniadaniówkach do pracy,
lub konsumować stacjonarnie, do popołudniowej kawki.

Składniki:
2 szklanki mąki pszennej tortowej
2/3  szklanki mąki krupczatki
6 jajek
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
1 kostka miękkiego masła
skórka starta z 1/2 cytryny + 3 łyżki soku cytrynowego
2 łyżki mleka
2 płaskie łyżki kakao
około 300 gram mieszanych owoców sezonowych:
jagody, rabarbar, agrest, porzeczka, czereśnie
Na kruszonkę:
50 gram miękkiego masła
3 łyżki cukru
1 łyżka kakao
Około 2/3 szklanki mąki

Wykonanie:
Proponuję zacząć od owoców:
Wykorzystałam czarną porzeczkę,
gałązkę rabarbarową, garść czereśni i czerwony agrest.
Przebrane, oczyszczone posypujemy łyżką cukru
i łyżką budyniu waniliowego. Odkładamy.
Przygotowujemy kruszonkę:
Miękkie masło rozcieramy palcami
z cukrem i mąką, aż powstanie kruszonka.
Do połowy dosypujemy kakao i rozcieramy.
Ciasto:
Miękkie masło wkładamy do miski i ucieramy
kilka minut mikserem z cukrem i cukrem waniliowym
na miękki krem.
Dodajemy skórkę i sok z cytryny i kolejno wlewamy jajka,
po każdym miksując przynajmniej pół minuty.
Do pulchnej masy przesiewamy mąkę
połączoną wcześniej z proszkiem do pieczenia.
- proponuję zrobić to w trzech ratach.
Miksujemy po każdym przesianiu, do dokładnego połączenia.
Ciasto powinno być gęste.

Dzielimy powstałą masę na dwie części, w proporcjach 2/3 i 1/3.
Do mniejszej części dodajemy dwie łyżki kakao i dwie łyżki mleka.
Miksujemy do połączenia.

Formę o rozmiarach około 23 cm / 25 cm, lub tortownicę o średnicy 24 cm
natłuszczamy i obsypujemy mąką.
Wykładamy na dnie jasne ciasto,
wyrównujemy i rozsmarowujemy ciasto kakaowe.
Powierzchnię posypujemy dwoma łyżkami bułki tartej.
Wykładamy wcześniej przygotowane owoce
i posypujemy dwukolorową kruszonką.
Pieczemy w 180 stopniach około 50 minut.
Udanego i bezbolesnego wypiekania :)








1 komentarz: