wtorek, 21 września 2021

Wilgotne ciasto kakaowe ze śliwkami pod kruszonką


Jestem sceptyczna w odniesieniu do przepisów na ciasta ucierane, 
przygotowywane metodą dwóch misek. 
Suche składniki z jednej trafiają do mokrych z drugiej, 
krótkie mieszanie i do piekarnika.
Obawiam sie gumowej, przyciężkawej struktury, 
wynikającej ze zbyt przeciągniętego mieszania składników, 
lub po prostu z faktu, że droga na skróty 
- prowadzi do mniej efektownego celu.
Ale, czasem kusi mnie, by właśnie dwie miski wyciągnąć, 
zostawiając mikser na swoim miejscu.
Dzisiejsza propozycja pozwala nadzieję pokładać w tym, co czasem zawodzi.
Miękkie, intensywnie kakaowe, aromatyczne ciasto
unoszące soczyste śliwki pod chrupiącą kruszonką.
Z wykorzystaniem wyłącznie ręcznej trzepaczki 
zamieszajcie sobie ten kakaowy placek, w jesiennym już nieco ubranku.
Jutro pierwszy dzień jesieni. 
Zbliżają się momenty, w których bez wzmożonej stymulacji, 
popadniemy w tryb wyhamowania. 
Dobrze, chodź przez krótki czas funkcjonować 
w schemacie odpuszczania sobie. 
Wróciłam ze spóźnionych nieco, ciepłych, kojących wakacji.
Nie szukałam na siłę czasu, którego i tak nie mogłabym wykorzytać.
Zwolnijcie dotychczasowe tempo, jeśli tego potrzebujecie.
Zaopatrzcie się w aromatyczne składniki korzennych wypieków. 
Dopieśćmy smakiem i zapachem coraz dłuższe wieczory.  
Zaglądajcie do Kroniki, by kawałek domowego wypieku 
mógł znaleźć się na talerzyku, trzymanym na owiniętych kocem kolanach.
Zacznijmy od śliwkowego kakaowca. 

Składniki:
proporcje na tortownicę o średnicy 22 cm

250 gram mąki tortowej
3 jajka, rozmiar L
1/2 szklanki cukru ( można troszkę więcej )
1 opakowanie cukru waniliowego
1/2 szklanki oleju rzepakowego
220 ml maślanki - użyłam deseru maślankowego 
o smaku jabłek i wanilii z Lidla
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
3 pełne łyżki ciemnego kakao
1/2 tabliczki czekolady deserowej, pokrojonej w drobne kosteczki
śliwki - około 10 sztuk
kruszonka:
2 łyżki mąki
2 łyżki cukru
3 łyżki roztopionego masła
szczypta cynamonu

Wykonanie:
Z podanych składników zagniatamy kruszonkę 
- w miseczce wystarczy wymieszać je widelcem.
Do dużej miski przesiewamy mąkę z proszkiem, 
sodą, kakao, wsypujemy cukry.
W drugiej misce ubijamy trzepaczką jajka z szczyptą soli, 
dolewamy olej, maślankę.
Ubijamy energicznie, do otrzymania gęstej piany.
Wlewamy ją do suchych składników, 
wsypujemy pokrojone kosteczki czekolady 
i mieszamy trzepaczką krótko, tylko do połączenia.
Ciasto przelewamy do tortownicy 
posmarowanej tłuszczem i obsypanej mąką. 
Na wierzchu wykładamy połówki śliwek, skórką do dołu 
i posypujemy całość drobną kruszonką.
Wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika 
i pieczemy około 60 minut, do suchego patyczka.
Po wyłączeniu piekarnika, zostawiamy w nim ciasto przez 5 minut, 
wyciągamy, po 15 minutach odpinamy obręcz. 
Mój pierwszy kawałek znalazł się na talerzu jeszcze parujący. 
Pyszny na ciepło, z wilgotnymi cząstkami czekolady wewnątrz, 
kruszonką chrupiącą pod soczystymi śliwkami. 
Fantastyczna kompozycja. Mimo, że stworzona metodą drogi na skróty.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz