Tak to już jest.
W pewnym etapie życia, nie zależnie od bliżej określonych zmiennych,
dla wielu nadchodzi czas na czerń.
Zamiłowanie wszystkiego, co ciemne.
Gdy na torcie urodzinowym zapalamy 13 świeczek,
w tym zamiłowaniu właśnie tkwimy po uszy.
Już za kilka dni, przyjdzie mi się zmierzyć z tortem w mrocznej szacie,
dla córki, która przechodzi wspomniane zauroczenie.
Dziś prezentowane ciasto,
jest próbą mego oswojenia się z czernią w słodkim wydaniu.
Główną rolę powierzyłam czarnemu kakao.
Sprawdziło się rewelacyjnie, choć wygląd czarnej kostki na talerzu
może budzić mieszane uczucia i rezerwę.
Smak czarnego kakao jest wytrawny, intensywny,
Sprawdziło się rewelacyjnie, choć wygląd czarnej kostki na talerzu
może budzić mieszane uczucia i rezerwę.
Smak czarnego kakao jest wytrawny, intensywny,
odmienny od brązowego popularnego proszku.
Użyłam go zarówno do ciasta jak i do masy.
Uzyskałam głęboki czarny kolor i mocny, wyrazisty czekoladowy smak.
Ciasto smakuje jak najlepsze brownie ( takie troszkę przepieczone ).
Ciasto smakuje jak najlepsze brownie ( takie troszkę przepieczone ).
Bazowałam na przepisie na murzynka, zapożyczonym od Małej Cukierenki.
Krem na bazie kakao, nutelli i budyniu,
Krem na bazie kakao, nutelli i budyniu,
ma kremową, aksamitnie gładką konsystencję
i pięknie lśni pod czeko - kruszonką.
Pomysł na planowany tort zatem nabrał kształtów,
natomiast moje ciasto nie wymaga żadnych udoskonaleń.
Deserowy smak czekolady uzupełniłam nutą maliny -
herbatniki które włożyłam do masy nasączyłam malinowym syropem.
Górę ozdobiłam obtoczonymi malinową skorupką laskowymi orzeszkami.
Pomysł na planowany tort zatem nabrał kształtów,
natomiast moje ciasto nie wymaga żadnych udoskonaleń.
Deserowy smak czekolady uzupełniłam nutą maliny -
herbatniki które włożyłam do masy nasączyłam malinowym syropem.
Górę ozdobiłam obtoczonymi malinową skorupką laskowymi orzeszkami.
Składniki:
na formę keksową 10 cm / 40 cm lub blaszkę o podobnej powierzchni
Ciasto:
4 jajka rozmiar "L"
190 gram drobnego cukru
1 cukier waniliowy
130 ml oleju rzepakowego
130 gram dżemu - ja użyłam ananasowego ( można zastąpić innym )
300 gram mąki pszennej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżki czarnego kakao
190 gram drobnego cukru
1 cukier waniliowy
130 ml oleju rzepakowego
130 gram dżemu - ja użyłam ananasowego ( można zastąpić innym )
300 gram mąki pszennej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżki czarnego kakao
Masa:
1 1/2 szklanki mleka
1 opakowanie budyniu czekoladowego
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
1/2 tabliczki mlecznej czekolady
3 łyżki czarnego kakao
150 gram śmietany kremówki 36 %
3 pełne łyżki kremu czekoladowego
dodatkowo:
100 gram kakaowych herbatników typu petitki
1/4 szklanki syropu malinowego rozpuszczonego w 1/2 szklanki wody
1 1/2 szklanki mleka
1 opakowanie budyniu czekoladowego
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
1/2 tabliczki mlecznej czekolady
3 łyżki czarnego kakao
150 gram śmietany kremówki 36 %
3 pełne łyżki kremu czekoladowego
dodatkowo:
100 gram kakaowych herbatników typu petitki
1/4 szklanki syropu malinowego rozpuszczonego w 1/2 szklanki wody
Wykonanie:
Ciasto:
Mąkę mieszamy z kakao, sodą i proszkiem do pieczenia.
Jajka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym około 5 minut,
Ciasto:
Mąkę mieszamy z kakao, sodą i proszkiem do pieczenia.
Jajka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym około 5 minut,
do podwojenia objętości.
Odkładamy mikser i wlewamy olej, cały czas mieszając masę trzepaczką.
Następnie dodajemy dżem i również trzepaczką łączymy go z masą jajeczną.
Przesiewamy na dwie raty mąkę z dodatkami.
Mieszamy całość szpatułką delikatnie i krótko
- tylko do połączenia w gładką, puszystą masę.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia
i przelewamy do niej całą masę.
Wyrównujemy wierzch i wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika.
Pieczemy około 55 - 60 minut,
ciasto powinno odchodzić od brzegów blaszki
Odkładamy mikser i wlewamy olej, cały czas mieszając masę trzepaczką.
Następnie dodajemy dżem i również trzepaczką łączymy go z masą jajeczną.
Przesiewamy na dwie raty mąkę z dodatkami.
Mieszamy całość szpatułką delikatnie i krótko
- tylko do połączenia w gładką, puszystą masę.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia
i przelewamy do niej całą masę.
Wyrównujemy wierzch i wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika.
Pieczemy około 55 - 60 minut,
ciasto powinno odchodzić od brzegów blaszki
i urosnać z lekką, pęknietą górką.
Studzimy przez 5 minut w piekarniku, otwieramy drzwiczki
i po kolejnych 10 - ciu minutach wyciagamy do zupełnego wystudzenia.
Z ostudzonego ciasta ścinamy równo wierzch,
Studzimy przez 5 minut w piekarniku, otwieramy drzwiczki
i po kolejnych 10 - ciu minutach wyciagamy do zupełnego wystudzenia.
Z ostudzonego ciasta ścinamy równo wierzch,
zostawiając spód wysokości 2 - 3 cm.
Masa:
Do rondelka wlewamy szklankę mleka,
Masa:
Do rondelka wlewamy szklankę mleka,
wsypujemy czarne kakao i zagotowujemy.
Budyń rozrabiamy w pozostałej 1/2 szklanki mleka,
wlewamy do gotującego się kakao
Budyń rozrabiamy w pozostałej 1/2 szklanki mleka,
wlewamy do gotującego się kakao
i mieszamy do powstania gęstego budyniu. Studzimy.
Czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce i studzimy.
Śmietankę ubijamy do zgęstnienia z 1 łyżką cukru pudru.
Dodajemy przestudzony budyń i miksujemy na gładko,
dodajemy krem czekoladowy, miksujemy.
Wlewamy rozpuszczoną czekoladę i ponownie miksujemy na gładki krem.
Czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce i studzimy.
Śmietankę ubijamy do zgęstnienia z 1 łyżką cukru pudru.
Dodajemy przestudzony budyń i miksujemy na gładko,
dodajemy krem czekoladowy, miksujemy.
Wlewamy rozpuszczoną czekoladę i ponownie miksujemy na gładki krem.
Składanie ciasta:
Herbatniki nasączamy, zanurzając je w soku malinowym
przelanym do miseczki.
Na czekoladowy spód wykładamy połowę czarnej masy.
Wyrównujemy powierzchnię i wykładamy rzędami herbatniki.
Na warstwę ciastek wykładamy drugą połowę masy, ponownie wygładzamy wierzch.
Ściętą górną część ciasta kruszymy drobno lub ścieramy na tarce
i posypujemy grubą warstwą powierzchnię ciasta.
Ja wyłożyłam dodatkowo chrupiące kuleczki
- orzechy laskowe w czekoladzie i malinowej cukrowej skorupce.
Gotowe ciasto wkładamy na kilka godzon do lodówki.
Wrażenia smakowe są fantastyczne - miękkie,
niewiarygodnie czekoladowe ciasto,
Wyrównujemy powierzchnię i wykładamy rzędami herbatniki.
Na warstwę ciastek wykładamy drugą połowę masy, ponownie wygładzamy wierzch.
Ściętą górną część ciasta kruszymy drobno lub ścieramy na tarce
i posypujemy grubą warstwą powierzchnię ciasta.
Ja wyłożyłam dodatkowo chrupiące kuleczki
- orzechy laskowe w czekoladzie i malinowej cukrowej skorupce.
Gotowe ciasto wkładamy na kilka godzon do lodówki.
Wrażenia smakowe są fantastyczne - miękkie,
niewiarygodnie czekoladowe ciasto,
aksamitna gęsta masa, plus miękkie, malinami słodzone herbatniki.
Tak więc, polecam już dziś - w zastepstwie tego,
co upieczone miało być na zamokniętych, majówkowych,
przygotowywanych od dawna rusztach grillowych.
Za tydzień zapraszam na kolejną odsłonę ciasta ubranego w czerń.
Bedzie tort. Trzynaście świeczek na czarnym tle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz