Dziś pyszna szarlotka.
Nie wahałam się nawet przez moment, by zmienić poranną koncepcję
pieczenia ciasta czekoladowego na majonezie.
Wypiek miał być przeznaczony na wieczorne spotkanie
Nie wahałam się nawet przez moment, by zmienić poranną koncepcję
pieczenia ciasta czekoladowego na majonezie.
Wypiek miał być przeznaczony na wieczorne spotkanie
organizacyjno - pożegnalno - wyjazdowe.
Wróciłam do domu późnym popołudniem.
Wyposażona przez znajomego ogródkowicza w torbę z papierówkami.
Po spontanicznej zmianie planów wypiekowych, majonez wrócił do lodówki.
Zajęłam się papierówkami i kruchym ciastem,
Wyposażona przez znajomego ogródkowicza w torbę z papierówkami.
Po spontanicznej zmianie planów wypiekowych, majonez wrócił do lodówki.
Zajęłam się papierówkami i kruchym ciastem,
bardzo prostym w przygotowaniu.
Zagniata się błyskawicznie, ma idealną konsystencję do wylepiania formy,
jest intensywnie maślane w smaku.
Moja wersja nie zawiera grama cynamonu, posiada naprawdę niewiele cukru
- jej wyjątkowość to dominujący smak i aromat prawdziwych, klasycznych papierówek.
Składniki:
na formę o powierzchni 20 cm / 20 cm lub o zbliżonych rozmiarach
( ja piekłam w keksówce 25 cm / 10 cm )
- jej wyjątkowość to dominujący smak i aromat prawdziwych, klasycznych papierówek.
Składniki:
na formę o powierzchni 20 cm / 20 cm lub o zbliżonych rozmiarach
( ja piekłam w keksówce 25 cm / 10 cm )
200 gram mąki pszennej
3 żółtka
3 łyżki cukru
1 łyżka śmietany 18 %
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 gram masła w temperaturze pokojowej
1 łyżka cukru waniliowego
Na piankę budyniową:
3 białka
2 pełne łyżki cukru
2 łyżki budyniu śmietankowego
Dodatkowo:
około 5 sztuk jabłuszek - polecam papierówki
3 żółtka
3 łyżki cukru
1 łyżka śmietany 18 %
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 gram masła w temperaturze pokojowej
1 łyżka cukru waniliowego
Na piankę budyniową:
3 białka
2 pełne łyżki cukru
2 łyżki budyniu śmietankowego
Dodatkowo:
około 5 sztuk jabłuszek - polecam papierówki
Wykonanie:
Jabłka po obraniu dzielimy na ósemki, lub jeszcze mniejsze kawałeczki,
posypujemy łyżeczką cukru trzcinowego i odstawiamy.
Jabłka po obraniu dzielimy na ósemki, lub jeszcze mniejsze kawałeczki,
posypujemy łyżeczką cukru trzcinowego i odstawiamy.
Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiewamy do miski.
Wsypujemy cukry, dodajemy żółtka, śmietanę i masło.
Siekamy i mieszamy składniki nożem,
Wsypujemy cukry, dodajemy żółtka, śmietanę i masło.
Siekamy i mieszamy składniki nożem,
po chwili zaczynamy zagniatać dłonią
- dość szybko, tylko do momentu powstania jednolitego ciasta.
Dzielimy je na dwie części, w proporcjach 2/3 i 1/3.
Mniejszą część wkładamy do zamrażarki, pozostałą wylepiamy dno
wyłożonej papierem do pieczenia formy - warstwą około 1 cm grubości.
Nakłuwamy widelcem i podpiekamy w 190 stopniach około 15 minut,
do lekkiego zarumienienia. Wyciągamy z piekarnika i studzimy.
W tym czasie pozostałe z ciasta kruchego białka ubijamy na sztywno,
pod koniec miksowania wsypujemy cukier, ubijamy na gęstą, sztywną pianę.
Dosypujemy proszek budyniowy i ubijamy chwilkę do połączenia.
- dość szybko, tylko do momentu powstania jednolitego ciasta.
Dzielimy je na dwie części, w proporcjach 2/3 i 1/3.
Mniejszą część wkładamy do zamrażarki, pozostałą wylepiamy dno
wyłożonej papierem do pieczenia formy - warstwą około 1 cm grubości.
Nakłuwamy widelcem i podpiekamy w 190 stopniach około 15 minut,
do lekkiego zarumienienia. Wyciągamy z piekarnika i studzimy.
W tym czasie pozostałe z ciasta kruchego białka ubijamy na sztywno,
pod koniec miksowania wsypujemy cukier, ubijamy na gęstą, sztywną pianę.
Dosypujemy proszek budyniowy i ubijamy chwilkę do połączenia.
Na przestudzony, zapieczony spód wykładamy jabłuszka,
jedną cząstkę przy drugiej.
Na owoce wykładamy równą warstwą białkowo - budyniową piankę.
Z zamrażarki wyciągamy pozostałe ciasto,
skubiemy niewielkie kawałeczki, którymi wykładamy gęsto wierzch.
Formę z szarlotką wkładamy do rozgrzanego piekarnika
Na owoce wykładamy równą warstwą białkowo - budyniową piankę.
Z zamrażarki wyciągamy pozostałe ciasto,
skubiemy niewielkie kawałeczki, którymi wykładamy gęsto wierzch.
Formę z szarlotką wkładamy do rozgrzanego piekarnika
i pieczemy około 30 minut, w temperaturze 170 stopni.
Ciasto jest gotowe, gdy kruszonka mocno się zarumieni.
Tak naprawdę intensywny, maślany zapach świadczy o tym, że to już.
Wyciągamy, gdy troszkę przestygnie posypujemy cukrem pudrem.
Po 10 - tu minutach można pokusić się o odkrojenie pierwszego kawałka, krusząc maślaną posypką na lewo i prawo :).
Ciasto jest gotowe, gdy kruszonka mocno się zarumieni.
Tak naprawdę intensywny, maślany zapach świadczy o tym, że to już.
Wyciągamy, gdy troszkę przestygnie posypujemy cukrem pudrem.
Po 10 - tu minutach można pokusić się o odkrojenie pierwszego kawałka, krusząc maślaną posypką na lewo i prawo :).
Budyniowa pianka jest mięciutka,
jabłkowe cząstki w niej zakamuflowane soczyste i lekko chrupiące.
Zapach pieczonych jabłek i maślanego ciasta
Zapach pieczonych jabłek i maślanego ciasta
- jeden jedyny w swoim błogim rodzaju.
Moją szarlotkę upiekłam dwa dni temu,
Moją szarlotkę upiekłam dwa dni temu,
wczoraj z pracy znów wróciłam z papierówkami.
Jutro wracam do tego przepisu, kakao i majonez nadal w poczekalni.
Polecam serdecznie i oczywiście - jeśli nie znajdziecie papierówek,
inne odmiany jabłek również się sprawdzą.
Jutro wracam do tego przepisu, kakao i majonez nadal w poczekalni.
Polecam serdecznie i oczywiście - jeśli nie znajdziecie papierówek,
inne odmiany jabłek również się sprawdzą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz