niedziela, 11 maja 2025

Torcik cannolo na cieście francuskim


Ciasto o korzeniach włoskich z francuskim twistem.
Błyskawiczne, oryginalne w smaku i w wyglądzie.
Zainspirowałam się przepisem jednego z gotujących celebrytów,
który zobaczyłam dzień po powrocie z Sycylii.
Tam cannolo się urodziło i smakuje, jak nigdzie indziej. 
Delikatność kremowego nadzienia z najlepszej jakości ricotty
i kruchość rurki przypominającej w smaku nasze rodzime faworki.
Czekałam na okazję, by wrócić tam, 
gdzie cannolo jest tradycyjnym przysmakiem regionalnym.
I wróciłam - na trzy dni zaledwie, a już w pierwszym z nich
ta grubiutka rurka była numerem jeden w planie wspomnień.
Smak - ten sam, który pamiętam sprzed lat, 
ale moje ochy już stonowane, nie przez tak duże O. 
Niezmiennie jednak polecam - jeśli doceniać ten wyjątkowy wypiek, to tam.
Doskonałej jakości ricotta, pistacje i ciasto o wyjątkowej kruchości.
Ale nie ukrywam, z ciastem francuskim to ricottowo - pistacjowe 
nadzienie współgra naprawdę dobrze.
Polecam śmiało, jest naprawdę pyszne. 

Składniki:

Gotowe ciasto francuskie - jeden rulon
500 gram serka ricotta - kremowego, dobrej jakości
200 gram serka kanapkowego, śmietankowego
100 gram gorzkiej czekolady 
1/2 szklanki cukru pudru
szczypta soli
słoiczek dobrej pasty pistacjowej
garść posiekanych orzechów pistacjowych
sok i skórka z połowy cytryny lub pomarańczy

Wykonanie:
Czekoladę siekamy na drobne kawałeczki, ewentualnie możemy ją
zetrzeć na tarce o grubych oczkach.

Ciasto francuskie rozwijamy, wykładamy na blaszkę z piekarnika 
wyłożoną papierem do pieczenia, wygładzamy, nakłuwamy widelcem. 
Posypujemy całą powierzchnię cienką warstwą cukru pudru.
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni, 
grzanie góra - dół, bez termoobiegu. 
Pieczemy do zarumienienia, około 20 minut.
Wyciągamy, studzimy i przekrajamy na trzy równe, prostokątne części.

Masa serowa:
Do miski przekładamy serek ricotta, serek kanapkowy ( u mnie Łaciaty ),
dodajemy trzy łyżki pasty pistacjowej, cukier puder, 
szczyptę soli, sok z cytryny lub pomarańczy.
Miksujemy wszystkie składniki na wolnych obrotach miksera,
do chwili połączenia w gładki, jednolity krem. 
Wsypujemy startą lub posiekaną czekoladę, mieszamy całość łyżką i odkładamy.
Przystępujemy do przekładania ciasta.
Pierwszy z francuskich prostokątów smarujemy delikatnie 
dwoma łyżkami pasty pistacjowej i wykładamy połowę kremu serowego, 
posypujemy posiekanymi pistacjami. 
Przykrywamy drugim prostokątem ciasta, 
smarujemy cienką warstwą pasty pistacjowej 
i wykładamy drugą część masy serowej. 
Przykrywamy ostatnim kawałkiem ciasta francuskiego, lekko dociskamy.
Wierzch obficie posypujemy cukrem pudrem. Gotowe.
Ciasto wkładamy do lodówki na dwie, trzy godziny. 
po wyciągnięciu kroimy ostrym nożem na zgrabne, prostokątne porcje.
Nie jest zbyt słodkie, ale dosyć sycące. 
Łączy w sobie ciekawe nuty smakowe
- czekoladową, cytrusową, śmietankową i orzechową. 
Jeśli nie próbowaliście dotąd - koniecznie przetestujcie, 
jeśli znacie i doceniacie wyjątkowość cannolo,
nie muszę Was przekonywać, że warto.